wtorek, 28 lutego 2017

Epilog

¦Eian¦
Piękne wrześniowe popołudnie. Kościelne dzwony biją i wołają na poczwórny ślub. Pierwsza para to nasze kochane gołąbki ~ Brandon i Brennan. A jeszcze tak niedawno zapierali się swoich uczuć. W drugiej parze ja i Alexa Dowd. Ta znajoma Savki jest naprawdę wspaniała. Dalej Savannah z Lexem i Alvaro z Sofią. Wszystkie panny młode mają piękne suknie ślubne, takie jak sobie wymarzyły. My, panowie, mamy eleganckie garnitury. Nasze rodziny, ubrane odświętnie, stresują się chyba bardziej niż my sami. Pani Denise Benko ociera łzy szczęścia, a pani Micheale Flagstad tylko podaje jej chusteczki. Moja mama i pani Saundra Hudson przygotowały specjalny utwór na tę okazję i śpiewają go podczas naszej drogi do ołtarza. Składamy przysięgi w wcześniej ustalonej kolejności.
- Ja Eian biorę sobie Ciebie, Alexę za żonę... - mówię chyba najbardziej z nas wszystkich zdecydowany.

Po ceremonii wychodzimy ze świątyni, a tam tłum gości, którzy czekają tylko by złożyć nam życzenia. Parę typowych dla tej okazji słów, buzi-buzi, prezent i następni.
Po ponad godzinie dopiero udajemy się na salę weselną. Wzniesiony tam toast za wszystkie pary młode i całą ósemką, na znak, rzucamy kieliszkami. Sprzątaniem zajmuje się obsługa, więc my idziemy zająć miejsca przy stolikach.
Wesele trwa do rana, jest dużo tańca, muzyki i konkursów. Jedzenia i alkoholu oczywiście nie braknie. Wszystko jest tak jak zaplanowaliśmy.

>>> 3 lata później <<<
Siedzimy wszyscy w ogródku Hudsonów i urządzamy grilla. Savannah buja na kolanach swoją malutką kopię, a Alex swoją. Dobrze myślicie, to bliźniaki. Dziewczynka, którą Brandon i Brennan zaadoptowali ma zaledwie siedem miesięcy i imię po przybranej cioci Lovelis ~ Nia. Alexa, moja żona, kołysze w wózku nasze roczne maleństwo, małego Eiana. Alvaro z wielką cierpliwością uczy swoje trojaczki pierwszych słów, a Sofia ciągle się z niego śmieje. Nasi rodzice są z nas dumni i są wspaniałymi dziadkami.
Wszystkie wydarzenie sprzed trzech lat czegoś nas nauczyły. Warto czekać na miłość, bo na świecie na pewno jest ktoś nam przeznaczony.

-----------------------------------
Koniec lutego, koniec "For your love".
Dziękuję za wszystko i zapraszam na inne blogi <3
Wiki R5er

1 komentarz:

  1. Wow to już koniec!?
    Fajnie się czytało!
    Rozczuliła mnie totalnie maleńka Nia <3
    Pozdrawiam i idę przeczytać ten rozdział jeszcze raz!

    OdpowiedzUsuń